Bieganie to odpowiedzialność.
To pierwszy z trzech postów, który poświęcę maratonowi. Uznałam, że zacznę od czegoś co leży mi na wątrobie od bardzo dawna. Chodzi mi o odpowiedzialność biegową. To ona ulewa mi się zółcią kiedy stoję w strefie startowej i słyszę jak…