Matki na poligonie…. #4
Czwarty trening drużyny Mamy ruszamy za nami.
Tym razem rządził streetworkout oraz wojskowy tor przeszkód.
Ale tu nie ma co gadać, trzeba to zobaczyć albo najlepiej przeżyć razem z nami!
Tu nie ma zabawy, jest za to ostre dociskanie, pot na plecach, burza endorfin i dzika satysfakcja!!! Takiej mocy życzymy każdej z Was!!!
Zastanawiasz się czy warto? Popatrz! Te dziewczyny są jak wirus, UWAGA zarażają!
Jesteś Matką? Chcesz być jedną z nas? Nie czekaj, poczytaj o DRUŻYNIE i jeśli Cię inspirujemy pisz i pytaj o szczegóły: trening@mamyruszamy.pl
Na koniec mała galeria…
Najpierw lista obecności 🙂
Pamiętaj!!! SIŁA jest KOBIETĄ!!!
Dołącz do grupy aktywnych Mam:
Nasz Instagram: