Burgery z quinoa ze szpinakiem [PRZEPIS]
Niezależnie od pory roku nie zapominaj sięgać po warzywa. Zima czy nie jedzenie powinno być odżywcze, różnorodne, a przy tym smaczne, kolorowe i jak dla mnie proste w przygotowaniu. Już słyszę pytanie: tylko czy tak się da zimą w Polsce? Da się. Na pewno nie możesz usprawiedliwiać zawartości swojego talerza klimatem. Na dworze zimno więc aby pozostać w tych samych temperaturach zapuściłam się do sklepowych zamrażarek. Skusiłam się na SZPINAK.
Mrożonki są dla mnie wygodne i znacznie przyspieszają przygotowanie wielu dań.
Wracając do szpinaku zanim się wzdrygniesz na myśl o nim proszę wypróbuj przepis na burgery. Są po prostu pyszne.
Składniki:
- quinoa = komosa ryżowa 150 g (możesz zastąpić kaszą jaglaną)
- cebula pokrojona w drobną kostkę
- czosnek 3-4 ząbki przeciśnięty przez praskę
- szpinak liście opakowanie 450 g (użyłam mrożonego z Hortexu)
- jajka 2 szt.
- papryka ostra łyżeczka
- sól, pieprz do smaku
- oliwa (do posmarowanie papieru i burgerów z wierzchu)
Przygotowanie:
Zaczęłam od ugotowanie komosy ryżowej. Gdy quinoa się gotowała zeszkliłam na oliwie cebulę i czosnek. Potem dodałam szpinak. Ważne aby zredukować ilość wody. Wystarczy zdjąć pokrywkę i po kliku minutach sprawa załatwiona. Po ostudzeniu pokroiłam szpinak i wymieszałam z komosą, jajkami oraz przyprawami. Wszystko dokładnie wymieszałam, najlepiej zrobić to rękami. Z podanych składników uformowałam 8 sporych burgerów. Piekłam około 20 minut w 180 stopniach.
Możliwości podania jest wiele: w bułce, po prostu z warzywami, możesz zrobić sos czosnkowy…
Od zarania dziejów ludzkość stara się różnymi sposobami przedłużyć termin do spożycia żywności. Zachowując maksimum jakości. Sposoby takie jak: naturalne chłodzenie, solenie, suszenie, wędzenie, kiszenie (proces fermentacji) stosowane są do dziś.
A co wiesz o MROŻENIU?
O mrożonkach przeczytasz: Dlaczego warto sięgać po mrożonki?